28 kwietnia 2008

Miodzio :)

Oto sprawozdanie Ani:


Dzisiejsze spotkanie było wyśmienite. Rozpoczęła je Ala- była gospodarzem i mistrzowsko poprowadziła początek spotkania - jak zwykle zauroczyła nas wartkością przemyślanych wypowiedzi, świetną prezentacją i pięknym uśmiechem.


Przedstawiła także Przewodniczącego Spotkania - czyli Jacka - nie szczędziła słów pochwały dla jego osoby. Zresztą słusznie zasłużonych. A, że na nie zasługiwał mogliśmy się przekonać, gdy on przejął dowództwo i pieczę nad spotkaniem.


Wspomnę w tym miejscu, że sprawował on tę funkcję po raz pierwszy, ale to wcale nie stanowiło dla Jacka żadnego problemu.


Poradził sobie znakomicie, prezentując przy tym pomysłowość, ekspresję, kreatywność i czar osobisty.


Jako pierwszy w prezentowaniu osób posłużył się przedstawieniem ich sylwetek w czasie przyszłym, co było świetnym posunięciem i wywarło wielkie wrażenie- przynajmniej na mnie.


Był to świetny sposób na to, by dana osoba wysłuchała z ust innej wizualizację własnej przyszłości - miodzio. :)


Dziękuję Aniu! Działasz z prędkością światła wręcz! :)


Brak komentarzy: