7 kwietnia 2008

Inżynier na wycieczce

Dziś się tak ciekawie złożyło, że Beniamin odbierał dyplom ukończenia studiów na wydziale EAIE (mam nadzieję, że nie przekręciłam skrótu) na AGH w Krakowie. Temat był więc jak najbardziej na miejscu.

Wycieczka natomiast podkreśla fakt, że każdy potrzebuje relaksu, odpoczynku i czasu dla siebie (nawet taki zapracowany inżynier :)).


Dziś spotkanie było inne. :) Mieliśmy zaszczyt gościć nową osobę – Jacka, który „wlał” w spotkanie dodatkową porcję entuzjazmu i pozytywnego myślenia. Bardzo odważnie i zdecydowanie wziął udział w Łańcuszku Mówców, a jego recenzje były na wysokim poziomie.

Gratuluję Jacku!! :)


Myślę, że różnorodność, która powstaje w klubie w sytuacji, gdy jest coraz więcej osób chętnych i otwartych na współdziałanie, jest znakomitym sposobem wszechstronnego rozwoju.


Powstaje w klubie coś w rodzaju laboratorium, w którym otrzymuje się informacje zwrotne o sobie, a także jest możliwość zaobserwowania różnych postaw, indywidualnych sposobów myślenia.

Każdy ma swoje JA i w klubie można je pielęgnować i rozwijać, poprzez lepsze zrozumienie siebie, swoich potrzeb oraz wzmacnianie mocnych stron.


To wszystko współgra harmonijnie ze sobą. My zaś uczymy się dostrzegać to, że każdy jest niepowtarzalny i jedyny w swoim rodzaju. :)


Brak komentarzy: