30 grudnia 2007

KLS w Krakowie

    - Czy masz ochotę popracować nad swoją skutecznością w różnych dziedzinach życia?
    - Czy odnosisz czasem wrażenie, że nie potrafisz się z kimś dogadać, porozumieć?
    - Czy zdarzają Ci się opory przed prezentowaniem własnego zdania i poglądów?
    - Czy mówisz w niektórych sytuacjach TAK, gdy chcesz powiedzieć NIE?
    - Czy chcesz lepiej radzić sobie w sytuacjach stresujących (jak np. publiczne wystąpienie)?
    - Czy zdarza Ci się kogoś skrytykować, a potem tego żałujesz?
    - Czy chcesz częściej otaczać się pozytywnymi ludźmi?
    - Czy chcesz być bardziej odpowiedzialny w swoich działaniach?
    - Czy nudzi Ci się czasem?


Jeśli na większość pytań odpowiedziałeś TAK, to może warto wybrać się na spotkanie informacyjne 7 stycznia 2008r. w Krakowie w Domu Kultury Podgórze Krasickiego 18/20 (załączam link z lokalizacją: http://www.krakinfo.pl/f16235_dom-kultury- ). Godzina 18.00-20.00.

Jeśli coś ulegnie zmianie podam informacje na stronach tego bloga.


28 grudnia 2007

Samoakceptacja a odporność

Samoakceptacja polega na zaakceptowaniu faktów takimi, jakie są, a więc – mimo że to dziwnie brzmi – zaakceptowanie faktu, że JESTEM alkoholikiem (sadystą, donosicielem itd.). Dopiero z chwilą kiedy to zaakceptuję, mogę całym sercem zabrać się do pracy nad zmianą tego. Nie można zreperować samochodu, nie uznawszy wpierw, że JEST zepsuty.”


Tadeusz Niwiński


Akceptowanie siebie, tego, kim jestem, co sobą reprezentuję pomaga nam łatwiej radzić sobie z krytyką, z poglądami innych osób. Nie wstydzę się, że mam inne zdanie, że moje pomysły są takie, jakie są. Przyjmuję do wiadomości istnienie swoich wad i zalet. To daje siłę i wzmacnia odporność.

Osoba, która ucieka przed zaakceptowaniem siebie, jest bardziej narażona na manipulację, narzucanie jej tego, jak powinna wyglądać, zachowywać się, co powinna czuć i co jej wypada a co nie. Taka osoba nie widzi wartości w tym, kim jest i dąży często do ideałów, które ktoś dla niej wymyślił. To pochłania zdecydowanie dużo czasu i energii.

Dobrze jest powiedzieć sobie, jestem taka jaka jestem. Fajnie, że w ogóle jestem i mogę żyć na tym świecie. To znaczy, że jestem wspaniała, gdyż dostałam szansę przeżycia tu niepowtarzalnej przygody. A ta przygoda to również doskonalenie się, dlatego śmiało mogę zmieniać się na lepsze, gdy zauważę, że jakieś moje zachowania mi nie odpowiadają. Ale warunkiem jest dostrzeżenie tych zachowań i stwierdzenie, że występują.


26 grudnia 2007

Odporność a krytyka

Klucz do odporności leży też w wierze w sens tego, co się robi. W trudnych chwilach warto myśleć: „Co zrobiłem dobrze?”, a także „Co jest dobrego w moim życiu?” Potem pomyśleć, co się jeszcze naprawdę chce zrobić, zaplanować, jak to zrobić, nie bać się eksperymentować, nie obawiać krytyki i...do roboty!”


Tadeusz Niwiński


Krytyka, jest czymś, co zatruwa nasze życie. Osłabia naszą odporność i chęć do działania. Bywa bardzo szkodliwa, dlatego jednym z bardziej istotnych kwestii dla nas jest umiejętność radzenia sobie z nią. Szczególnie dotyczy to osób, które są wrażliwe i przyjmują do siebie każde słowo z ust bliźniego. Sama często się zastanawiam, dlaczego są sytuacje, kiedy tak bardzo przejmujemy się tym, co ktoś o nas powie, jakby to była jakaś święta prawda, objawienie. Przecież każdy wyraża własną opinię, a w związku z tym, że każdy człowiek jest inny, tych opinii (różnych) może być bardzo dużo! Najważniejsze dla nas jest jednak to, że tak naprawdę JA jestem swoim ostatecznym sędzią i to moje zdanie na mój temat jest dla mnie najważniejsze i najbliższe prawdy.

Takie przekonanie dodaje siły do działania i sprawia, że mamy większą ochotę eksperymentować i uczyć się na własnych błędach.


19 grudnia 2007

Szukanie rozwiązań

Jedna z podstawowych zasad teorii sukcesu zaleca, by zamiast szukać winnych, szukać rozwiązań. W każdej trudnej sytuacji trzeba skoncentrować się na działaniu. „Co mogę zrobić?” zamiast pretensji do kogokolwiek.”



Tadeusz Niwiński


Jeśli podjęliśmy się określonego zadania i zakończyło się ono niepowodzeniem, dobrze jest uświadomić sobie, co w tym konkretnym działaniu zrobiłam dobrze. Wielu ludzi szuka winnych, rozpamiętuje, co poszło nie tak. W ten sposób utrwalamy tylko negatywne elementy naszego działania, co nie jest najlepszym sposobem na wzmacnianie naszej skuteczności. Programowanie się na realizację swoich celów to szukanie pozytywów w swoich działaniach i koncentrowanie się na tym, by powtarzać je przy kolejnych przedsięwzięciach.

Przesadne zastanawianie się nad tym, co było źle, kto zawinił i do kogo należy mieć pretensje, jest cofaniem się wstecz i prowadzi do oddalania się od celu.


17 grudnia 2007

Skąd się bierze brak odporności?

Słaba odporność jest przede wszystkim wynikiem braku zaufania do siebie. Brak zaufania do siebie, do swojego umysłu, powoduje, że dostosowujemy się do oczekiwań innych osób. Realizujemy różne cele, z wyjątkiem swoich. Po czasie pojawia się znudzenie, frustracja, monotonia, brak energii i chęci do działania, co zdecydowanie wpływa na pogorszenie odporności.

Tak naprawdę człowiek jest zadowolony, gdy dąży do realizacji swoich marzeń, gdy ma jasno wyznaczone swoje cele, gdy posiada motywację do działania. Tu bardzo pomaga wiara w siebie, która jest tarczą ochronną. Bez niej ciężko zachować uśmiech, pogodę ducha, spokój.


12 grudnia 2007

Potrzeba odporności

Podobnie jak w dzieciństwie uczymy się, jak radzić sobie z fizycznymi zaczepkami kolegów czy atakami chuliganów, trzeba także nauczyć się, jak radzić sobie z „uderzeniami”, na które wystawione jest nasze JA. Wiele osób zupełnie nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo ich decyzje zależą od otoczenia, jak bardzo ulegają (bliskim lub dalekim) osobom, z którymi stykają się na co dzień.”


Tadeusz Niwiński


Jesteśmy nauczeni od dzieciństwa, że trzeba zakładać grubą kurtkę, czapkę na głowę gdy jest zimno. Rzadko jednak dostajemy instrukcje dotyczące tego, jak sobie radzić z krytyką, ze złośliwością bliźnich, ze zniechęceniem, smutkiem, bezsilnością, samotnością, lękiem. Ciosy, które są zadawane bezbronnej psychice dziecka, są „niewidoczne”. Nie pozostawiają również widocznych dla „znieczulonego” otoczenia ran. Natomiast młody człowiek dojrzewa z różnymi myślami, uczuciami, z którymi czasem nie wiadomo, jak sobie poradzić. Trzeba jednak przerwać tą plątaninę różnych (często nie swoich) myśli w głowie i szukać sposobów na ochronę siebie. Jest to niezbędne, by móc sprostać wymaganiom świata i realizować swoje marzenia.

11 grudnia 2007

Odporność

Odporność idzie w parze z siłą. W sensie fizycznym odporność jest tarczą, która chroni przed „mieczem” siły. Podobnie w sferze komunikacji międzyludzkiej istnieją techniki zwiększające odporność na manipulacje innych. Przeciwko coraz lepiej wytrenowanym manipulantom potrzebne są coraz lepsze tarcze odporności.”



Tadeusz Niwiński


Uświadomiłam sobie ostatnio, jak ważna jest odporność na co dzień. Zarówno odporność w postaci dobrego zdrowia, jak i ta związana ze sferą psychiczną. Myślę, że ta druga jest ważniejsza, gdyż zdecydowanie wpływa na tą pierwszą. Im lepsze jest nasze samopoczucie, im posiadamy większe zadowolenie z życia, tym nasz cały organizm funkcjonuje sprawniej.

Na co warto być odpornym? Na wszystko! :) Krytyka zajmuje tu jednak szczególne miejsce. Warto sobie uświadomić, że jest to tylko subiektywna ocena innej osoby i rzadko kiedy jest „w całości” prawdziwa. Zresztą zamiast krytyki dobrze jest stosować konstruktywną ocenę, zaś krytykantów omijać szerokim łukiem.


5 grudnia 2007

Recenzent

„Każda mowa w łańcuszku jest oceniana przez Recenzenta. Ocena ta nie polega na krytykowaniu i wytykaniu błędów, ale przede wszystkim na zauważeniu pozytywnych stron wystąpienia i ewentualnym zasugerowaniu, co można udoskonalić. Najlepszy recenzent wybierany jest w głosowaniu na Kartach Spotkania.”


Tadeusz Niwiński


4 grudnia 2007

Gdy ogarnia strach...

Czy będąc wyrwanym do odpowiedzi szukacie od razu powodów, dlaczego ma się ona nie udać?

Pamiętam, jak w szkole, gdy na klasówce dostawałam temat, który wyjątkowo kiepsko powtórzyłam, zaraz napływały do głowy myśli typu: „Wiedziałam, że trafi mi się akurat taki trudny temat..!”, „Kompletnie nic nie przychodzi do głowy..” Tak też się zdarza w wielu sytuacjach poza szkołą, gdy ktoś poprosi nas o wypowiedź na temat, który wydaje się zupełnie obcy. W Klubie jest szansa wyćwiczenia pozytywnych odruchów w takich przypadkach. Chodzi zwłaszcza o wyeliminowanie stresu, związanego z „byciem wyrwanym do odpowiedzi”.


Jednym ze sposobów może być podziękowanie za temat. :) Wiem, że może w tym momencie wzbudzać to kontrowersje, jednak jest to metoda przechytrzenia naszej podświadomości.

Można na wstępie powiedzieć: „Dziękuję, że to właśnie ja zostałam wybrana do wypowiedzi na ten temat, bo w tej dziedzinie jestem rzeczywiście ekspertem i mam wiele do powiedzenia”. :)

Jest to sprawdzona metoda, którą warto stosować.


Opracowane na podstawie książki Tadeusza Niwińskiego ("Kluby Sukcesu TeTa w XXIw.")



1 grudnia 2007

"Pamiętam, jak.."

Mówią, że umysł człowieka jest zadziwiający: pracuje bez przerwy od urodzenia przez całe życie aż do momentu, gdy stajemy na podium i mamy przemówić publicznie”.


Tadeusz Niwiński


Człowiek zazwyczaj boi się tego, czego nie zna. Taki strach może nawet sparaliżować i w ogóle zniechęcić do wystąpienia. Sama po sobie wiem, że jak mam publicznie zabrać głos to zaczynam się trzęś i mam totalną pustkę w głowie. W takich sytuacjach dobrze jest przywołać np. jakieś zdanie, które jest nam znane. Coś, co podświadomość pamięta.

Mogą to być zwroty typu: „Pamiętam, gdy byłam małą dziewczynką..”, „z dzieciństwa pamiętam..”.


Opracowane na podstawie książki Tadeusza Niwińskiego ("Kluby Sukcesu TeTa w XXIw.")