31 marca 2008

Odpoczynek z krokodylem

Jak wspomniałam, dziś główne sprawozdanie ze spotkania napisze Ania i.... już jest. :) Nie ma to jak szybkie, sprawne, owocne działanie. Dziękuję Aniu.

Zamieszczam je poniżej:


Dzisiejsze spotkanie miało niezłą dawkę lekkiego pośpiechu. A to ze względu na korki w mieście i opóźnienie dwóch członków Klubu, którzy pełnili ważne funkcje na spotkaniu. W końcu Generalny Recenzent ocenia całe spotkanie - a jeśli go nie ma to KLAPA:)


Na szczęście okazało się, że przybyli wszyscy i na początek mogli się wypowiedzieć odnośnie tematu spotkania, który brzmiał: "Odpoczynek na zielonej trawce z krokodylem". Można powiedzieć, że chętnych do odpoczynku na zielonej trawce nie brakowało - ale niekoniecznie z krokodylem. :)


Gospodarzem spotkania była dziś Ala, która, zresztą jak zwykle, uraczyła nas mistrzowskim wprowadzeniem i służyła poradą wszystkim, którzy wykazywali lekkie zagubienie.

Mowy były dwie - obie z serii PRZEKONAJ.


Ola wygłosiła mowę pt.: "9 sztuczek dzięki czemu polubią cię inni"- dowiedzieliśmy się, jak możemy wpływać na innych, jak prezentować się od najlepszej strony i co zrobić, gdy chcemy kogoś do siebie zachęcić.


Moja mowa pt.: "Myśl o firmie jak bogaty" miała na celu przekonać słuchaczy do zmiany myślenia w kwestii założenia własnej firmy. Najczęściej na początku myślenia o firmie mamy przed oczami piętrzące się problemy i trudności, które zdają się nie do pokonania. I bardzo często zniechęcamy się do działania. A wystarczy tylko zmienić nastawienie i myślenie żeby się powiodło.


Obie mowy spełniły założenia programowe, a mówcy zostali nagrodzeni brawami.

Dziś łańcuszek mówców był krótki, ze względu na braki w czasie, ale każdy miał możliwość wypowiedzi i wszyscy zostali uwzględnieni w wygłoszeniu mowy i recenzji.


Jak zwykle spotkanie napełniło nas sporą dozą uśmiechu i radości, a przede wszystkim mieliśmy dziś bardzo miły i niecodzienny akcent spotkania- BENIAMIN MIAŁ IMIENINY, więc nie odbyło się bez życzeń, słodkości i misiaczków. :)


Zapraszam wszystkich na następne spotkanie.


Ania


Brak komentarzy: