6 marca 2009

Co Cię motywuje

Motywacja jest potężnym narzędziem, który pcha nas wciąż do przodu. Pomaga podejmować wyzwania, wyznaczać cele i realizować je. Dzięki niej nasze życie jest ekscytujące i ciekawe. Motywować nas może wszystko to co nas otacza, sami też możemy motywować siebie i innych.

Dzięki sile motywacji Karolinka pojęła się nowego zadania- na ostatnim spotkaniu pełniła funkcję gospodarza. Przygotowała się znakomicie, od pierwszych słów wyczuwało się jej świetne przygotowanie do zadania, które sobie wyznaczyła. Profesjonalnie wprowadziła nas do spotkania i świetnie przedstawiła przewodniczącego czyli Alicję.

Karolinka idziesz jak burza, świetnie się prezentuje na scenie, jest naturalna i posiada wrodzony urok, który porywa publiczność. Gratuluję Karolinko świetnego debiutu w roli gospodarza i zachęcam do podejmowania nowych wyzwań :)

Alicja, w roli przewodniczącego, wprowadziła wiele humoru. Żartami przeplatała stałe elementy, które składają się na całe spotkanie. Jak zwykle jej doświadczenie i niesamowity urok zawładnęły naszymi sercami. Alu jesteś świetna :)

Mówcy nie zawiedli naszych oczekiwań i zaprezentowali cały wachlarz prezencji.

Pierwszy był Beniamin w mowie pt.: "Paryż", w której zaprezentował mnogość gestów, opowiadał niezwykle plastycznie i obrazowo. Oczami wyobraźni mogliśmy zobaczyć np. widok rozciągający się z wieży Eiffla. Mowa świetna.

Jako druga wystąpiła Weronika w mowie "Ja". Zaprezentowała naturalność, dowcip, urok i odwagę. Super :)

Trzecia była Monika- zaprezentowała się również w mowie "Ja". Zaprosiła nas wszystkich do współtworzenia mowy, poprzez zaproponowanie zadania. Wszyscy chętnie się zgodzili, zwłaszcza, że chodziło o wypisanie pozytywnych zwrotów dotyczących własnej osoby. Doskonałe ćwiczenie w którym dowiadujemy się wiele na temat naszego postrzegania samych siebie. Polecam. Gratulacje Moniko :)


Zapraszam serdecznie na następne spotkanie :)

CZAJA

5 marca 2009

Marzec - plan

Plan tematów spotkań na marzec:

9 marca: "Gdybym miał luźne 60 tysięcy złotych"

16 marca: "Śmiech to zdrowie"

23 marca: "Komu dam 100zł?"

30 marca: "Akceptacja"

Odlot

Na ostatnim spotkaniu przed feriami, motywem przewodnim był "odlot". Każdy miał ich własny zestaw- przyjemnie było posłuchać jak różne rzeczy sprawiają nam przyjemność.

Miałam zaszczyt być gospodarzem spotkania. Jest to odpowiedzialna funkcja między innymi dlatego, że do gospodarza należy przygotowanie wszystkich materiałów na spotkanie- tj: programów, kart do głosowania i dyplomów. On też rozpoczyna spotkanie, nadaje więc rytm, wprowadza dynamizm i przyczynia się, w znacznej mierze, do atmosfery, jaka będzie utrzymywać się przez całe spotkanie.

Mistrzowsko i z ujmującym uśmiechem przewodniczyła nam Sylwia. Zadbała o wyśmienitą zabawę nie tylko stałych członków naszego klubu, ale także gości, którzy zaszczycili nas swoją obecnością. Sylwia znakomicie prowadziła spotkanie dbając o każdy szczegół. Prezentowała się na scenie tak, jakby to był jej żywioł- pełna naturalności, spontaniczności i poczucia humoru.

Mieliśmy tę przyjemność wysłuchać trzech mów:
Pierwsza wystąpiła Dana z mową z humorystyczną pt.: "Co niesie tydzień". W mowie omówiła każdy znak zodiaku, więc każdy mógł się dowiedzieć czegoś przyjemnego na swój temat. Brawo :)

Drugim mówcą była Sylwia, która przedstawiła mowę pt.: "Wewnętrzny krytyk". Była to mowa z użyciem głosu, więc mieliśmy istny gardłowy popis w jej wykonaniu.

Jako trzecia wystąpiła Monika, której była to pierwsza mowa z serii na przełamanie lodów. Mowa ta jest pierwszą potrzebną do zdobycia mistrza wymowy. Nowi członkowie klubu mają za zadanie zaprezentować w niej swoją osobę, przedstawić się. Gratuluję Moniko świetnej mowy, czekamy na następne :)


W łańcuszku mówców udział wzięli także nasi goście, dla których była to znakomita okazja, by zakosztować atmosfery jaka towarzyszy mówcom.

Spotkanie było niezwykle udane, dzięki niesamowitym ludziom, którzy je tworzyli.

Zapraszam na kolejne

CZAJA

3 marca 2009

Uwaga!

Od najbliższego poniedziałku spotkania będą odbywać się w godzinach: 18.29 - 20.30.

Zapraszam wesoło! :)

16 lutego 2009

Ferie

Witam,

Od dnia 16 lutego do końca miesiąca spotkania są zawieszone w związku z feriami.

Życzę dużo wspaniałej zabawy!

6 lutego 2009

Wymarzona praca

Niemal każdy pragnie posiadać prace, w której będzie się rozwijał, która będzie sprawiać mu przyjemność i zadowolenie, w której będzie się czuł doceniany i wyjątkowy. Niektórzy znaleźli już taką pracę, inni szukają czegoś własnego.
Najważniejsze jest, abyśmy wstając rano, cieszyli się tym, co mamy do zrobienia, cieszyli się każdą chwilą.
Życie jest zbyt cenne, by tracić je na robienie czegoś, czego nie lubimy.

Jacek B. był gospodarzem, a to samo w sobie gwarantowało wyśmienity początek spotkania. Równie wyśmienicie zaprezentował się Beniamin w roli przewodniczącego. W spotkanie wplótł całą gamę żartów, więc czas mierzyliśmy wybuchami śmiechu :)

Mówców było czterech- mieliśmy więc istny popis, zwłaszcza, że każda mowa była z innej kategorii, czyli kładła nacisk na inne walory formalne.

Danusia miała mowę z serii "z użyciem słów" pt. Odłupek. Przedstawiła nam mały wycinek swojej pasji- archeologii.

Jasiek również podzielił się z nami swoją pasją - samochodami w mowie "Ładnie" z serii "przekonaj".

Ja miałam mowę pt. "Siła". Była to mowa potrzebna na zdobycie następnego w kolei Mistrza Organizacji.

Ostatnim mówcą byłą Weronika. Była to jej pierwsza mowa- "na przełamanie lodów" pt. "Balet".
Weronika zwięźle, z niezwykłym urokiem i pełnym uśmiechem opowiedziała swoją opowieść. Weroniko byliśmy pod wrażeniem Twojej naturalności i swobody z jaka mówiłaś.

Na dzisiejszym spotkaniu po raz pierwszy wprowadziliśmy Mistrza Sytuacji. W roli mistrza wystąpiła Alicja. Rola Mistrza Sytuacji polega na wskazywaniu drogi, która jest potrzebna do rozwiązania problemu. Mistrz nie daje gotowych rozwiązań, ale tak manewruje pytaniami, żeby każdy sam doszedł do właściwej odpowiedzi.
Alicja świetnie spisała się w tej roli- gratulacje Alu :)

Spotkanie było niezwykle inspirujące, a cząstkę ciepłej atmosfery każdy z nas wziął ze sobą.


Serdecznie zapraszam na kolejne spotkanie.

CZAJA

3 lutego 2009

Udane współżycie w klubie :)

Klub jest niezwykłym miejscem, które umożliwia rozwijanie się zarówno dorosłych jak i dzieci.

Dzieci Agatki i Jacka Bentkowskich są tego bardzo dobrym przykładem.

Na wczorajszym spotkaniu jedną z mów wygłosiła Weroniczka – najmłodsza w rodzinie. Jej mowa „Na przełamanie lodów” była tak urzekająca, że z nadzwyczajną przyjemnością jej słuchałam i recenzowałam.

Natomiast to, co mnie zachwyciło jeszcze przed mową to je pytanie przed spotkaniem – poważne i konkretne : „Alicjo, czy będziesz moim recenzentem?”. Widziałam jej determinację w oczach i radość wypływająca z możliwości publicznego wystąpienia.

Niesamowite jest to, jak dzieci szybko się uczą i naśladują dorosłych. Co więcej. Na wczorajszym spotkaniu uzmysłowiłam sobie, że w tym naśladowaniu wypadają nie rzadko lepiej za sprawą swej dziecięcej świeżości i wdzięku, którym potrafią przykuć uwagę i wykorzystać , by zrealizować swoje cele, które niekoniecznie są tak dziecinnie banalne jakby się mogło wydawać. :)

Zauważyłam też, że dzieci podchodzą do zadań bardzo serio. Normalną sprawą jest to, że mogą popełniać błędy (i mają prawo do tego – gdyż są na etapie intensywnej nauki i błędy to jeden z elementów rozwoju), jednak starają się wywiązać ze swoich funkcji najlepiej jak potrafią i są przy tym uczciwe i uśmiechnięte.

Bardzo się cieszę, że nasze najmłodsze klubowiczki :) wykazują się w klubie coraz większą aktywnością.

Karolinka zgłosiła się już na funkcje Gospodarza po feriach. Natomiast podczas wczorajszej audycji radiowej Mistrza Sytuacji potrafiła sama zaproponować sobie najlepsze rozwiązania dla przedstawionego problemu. To się nazywa elegancja postawa! :)

Kasia natomiast potrafi pięknie wygłaszać mowy, które na ogół mają wydźwięk humorystyczny :). Przy tym odznaczają się zawsze oryginalnym pomysłem i ciekawą formą wykonania.

Miło jest również popatrzeć jak siostry wystawiają sobie recenzję. To jest o tyle wartościowe w tym przypadku, gdyż podejrzewam, że przekłada się to na ich relacje poza klubem i uczy wzajemnej pomocy. (Celem recenzji wystawianej dla mówców jest pomoc w doskonaleniu się).

Bardzo cieszy mnie atmosfera, która panuje w krakowskim klubie. Jest dowodem na to, że osoby w różnym wieku mogą bardzo dobrze ze sobą współżyć. :)