7 grudnia 2009

Mikołajki

Witajcie

Dziś mieliśmy wyjątkowe spotkanie... oczywiście wszystko za sprawą brodatego, czerwono odzianego jegomościa, rozdającego prezenty :)



I tak:
- gospodarzyła nam dziś Podziemny Olog - wyjątkowo uzdolniony skrzat
- spotkanie prowadziła Zaczajony Ren - czaiła się niemiłosiernie :)
- Ren Podpięty przedstawiał generalną recenzję, a jego pomocnikami byli:
- Merry Christmas
- Sant Miko
- Poznaj Gnomka
Oczywiście odbyły się mowy programowe w których uczestniczyli:
-Podziemny Olog w mowie przekonaj pt.:"Jest jak jest". Przemowa była znakomita, na miarę kilkukrotnego, zaawansowanego mówcy.
- Skrzat Kubełek miał pierwszą swoją przemowę- na przełamanie lodów, pt.:"Szkoła óczy". Mówił o swoich doświadczeniach i przemyśleniach. Mowa znakomicie powiedziana z użyciem niezbędnych rekwizytów :)
- Merry Christmas przełamywała lody (choć już któreś z kolei :)) mową pt.:"Byłam fajną dziewczyną". Mówiała o życiowych doświadczeniach, wynikających z nich przemyśleniach, wspominała 'stare, dobre czasy' i potraktowała nas swoją wyjątkowa dawką niezwykłego humoru.
Mowa super.

Po mowach przyszedł czas na jaki wszyscy czekali
ROZDANIE PREZENTÓW :):):):)
Pomocnice Mikołaj (trzy wyjatkowe skrzaty) wyławiały z ogromnego czerwonego mikołajowego worka góry prezentów i oddawały do rąk własych adresatom :)

Zabawa była przednia :) Zapraszam na kolejne wydania spotkania Klubowiczów.

Pozdrawiam

CZAJA

Brak komentarzy: