7 czerwca 2008

Spotkanie 2 czerwiec

Sprawozdanie Ani z ostatniego spotkania:


Ostatnie spotkanie odbyło się "pod dowództwem" facetów. Wzięli oni ster prowadzenia grupy w swoje ręce i trzeba przyznać, że poradzili sobie znakomicie.


Jacek, jako gospodarz, przywitał wszystkich stałych członków oraz gości. Rozpoczął spotkanie niezmiernie energicznie, a forma przedstawienia przewodniczącego (którym był Beniamin) była dawką kreatywności i pomysłowości.


Beniamin z wrodzonym sobie spokojem i opanowaniem, a jednocześnie z dużą dozą wirującej energii czuwał nad przebiegiem spotkania i prowadził wszystkie jego części. Zaskoczył nas nowym pomysłem ćwiczenia niespodzianki- KALAMBURY. Do odgadnięcia było słowo, które każdy z nas używa często i jest ono podstawą naszego klubu - SUKCES!!


Mimo tego, że sukces uczymy się zauważać nawet w najmniejszych rzeczach naszego życia, jakież było nasze zaskoczenie, że nie umieliśmy odgadnąć, że to o to słowo właśnie chodzi. Ale nie ma się co załamywać - w każdej sekundzie życia uczymy się siebie, drugiego człowieka, naszych możliwości. Przesuwamy granicę ciągłego rozwoju - a to jest w życiu najważniejsze.


Mamy jedno życie i skorzystanie z dobrodziejstw i bogactw świata niech będzie naszym celem.
Spotkanie, jak zwykle zresztą, miało wysoką dawkę pozytywnej energii, naładowało wszystkich optymizmem i wytyczyło nowe kierunki postrzegania oczywistości.


Brak komentarzy: