29 maja 2009

Wakacje




Na ostatnim spotkaniu motywem przewodnim były wakacje (słowem dnia była piramida). Jeszcze lato na dobre nie zawitało, a już klubowicze marzą o urlopie. Wakacje to czas odpoczynku, nieskrępowanych wędrówek, planów, przygody. Tylko od nas zależy jak je spędzimy, a pomysłów na przyjemne spędzenie wolnego czasu jest w bród. Do wyboru do koloru.

Początek spotkania prowadziła Alicja, która również przygotowała salę i wydrukowała materiały. Gospodarzenie jak widać jest odpowiedzialnym zajęciem :)

Funkcję przewodniczącego pełniłam ja.
Jest to niezwykle zaszczytna funkcja, gdyż kierowanie tak znakomitym zespołem osób, które uczęszczają do klubu, jest nie lada wyzwaniem. Przyjemnym wyzwaniem :-) Przewodniczący jest odpowiedzialny za jakość, atmosferę i uatrakcyjnienie spotkania.

Dziś mieliśmy dwóch mówców i istny popis mistrzów wymowy:

Pierwszy wystąpił Jacek w mowie z użyciem słów pt.: „5 do 1”. Słuchaliśmy z wielkim zainteresowaniem, zwłaszcza, że Jacek podawał niezwykle cenne informacje. Czynił to w ciekawej i interesującej formie. Swobodnie żonglował słowami, a dowcipem sypał jak z rękawa. Jacku jesteś świetnym mówcą. Gratuluję mowy.


Alicja przedstawiła nam nieprawdopodobną historię pt.: "Forum". Wykorzystała do tego cały arsenał możliwości iście teatralnych. Wszyscy siedzieli zasłuchani. Mowa była pełna humoru, Ala przedstawiła nam doskonałą grę gestów, słów i mimiki. Jestem pod wrażeniem :)

Gratuluję mówcom świetnych wystąpień, a nam wszystkim tego, że przyczyniamy się do znakomitej atmosfery, która panuje na spotkaniu :) Brawo.

Czaja

16 maja 2009

Jetti

Beniamin prowadził dziś nasze gospodarstwo klubowe :)
Wpuścił wszystkich, którzy przyszli, przywitał się z nimi, a dla każdego miał uśmiech od ucha do ucha.


Dziś mieliśmy wyjątkowo dwie znakomite przewodniczące. Tą prestiżową rolą podzieliły się Agatka L. i Karolinka, która pierwszy raz pełniła tę funkcję. Przypadło jej w udziale prowadzenie sukcesu na co dzień i łańcuszka mówców. Na początku wyjaśniła znaczenie tych punktów spotkania, po czym profesjonalnie je poprowadziła. Karolinko- wielkie brawa.


Na dzisiejszym spotkaniu mieliśmy Konkurs na najlepszą mowę humorystyczną zorganizowany przez Alicję. Konkurs miał za zadanie wybrać najlepszego mówcę, który będzie reprezentował nasz klub na Forum międzyklubowym w Łodzi, który organizowany jest w czerwcu.


Mieliśmy trzech zawodników.


Pierwsza wystąpiłam ja z mową pt.: ”Akt stworzenia”

Druga była Agatka, która zaprezentowała mowę pt.: ”Moja przyjaciółka Luśka”


Jako trzecia zaprezentowała się Ala w mowie pt.: ”Kontakt wzrokowy” i to właśnie kontakt wzrokowy zapewnił jej pierwsze miejsce w konkursie. Alu mowa świetna, gratulacje :)


Generalnym Recenzentem była dziś Dana. Podeszła do pełnionej funkcji bardzo poważnie i spisała się znakomicie. W sprawozdaniu podkreśliła wszystkie elementy, które jej się podobały i podała rady jak jeszcze sprawniej prowadzić spotkanie. Dana świetnie się spisałaś. Super :)

Zapraszam na kolejne spotkanie już w poniedziałek.



Czaja

Moja wizja zaręczyn

Każdy ma swoje wyobrażenia tego znaczącego dnia , więc wszyscy mieli okazję wypowiedzieć się na ten temat i podzielić się z innymi swoimi wizjami lub też opowiedzieć, jak to było w ich przypadku (jeśli już mieli okazję oświadczyć się komuś, lub być osobą, której się oświadczano- mamy w klubie parę takich okazów :-) )


Gospodarzył nam dziś Jacek, który przywitał nas serdecznie, a następnie oddał przewodzenie Alicji, która dalej prowadziła całe spotkanie. Duet prowadzących był więc wyśmienity.


Generalnym Recenzentem była Monika, która po raz pierwszy pełniła tę funkcję, ale poradziła sobie znakomicie. Nie straciła rezonansu nawet wtedy, gdy niektórzy członkowie odpłynęli w inną rzeczywistość i lekko przeszkodzili w jej wypowiedzi. Monika zachowała spokój, a jej sprawozdanie było niezwykle rzetelne, zwróciła uwagę na wszystkie pozytywne aspekty spotkania i wskazała te punkty, które jej zdaniem, należy poprawić. Moniko- świetna robota :)


Mieliśmy dwie mowy.

Pierwszym mówcą byłam ja.

Moja mowa była kolejną potrzebną do zdobycia mistrza organizacji pt.: „Zmiana” i mówiła o tym jak pod wpływem naszego wzrostu, zmienia się nasze myślenie.

Jako druga wystąpiła Alicja.

Swoją mowę pt.: „Kusa-Hibari” przedstawiła w formie opowiadania. Włączyła do przedstawienia iście aktorską grę, która w połączeniu ze świetną wymową, gestykulacją i prezencją pozwoliła jej zebrać głosy słuchaczy i tym samym zwyciężyć w konkursie. Gratulacje Alu- świetna mowa :-)


Spotkanie dało nam zastrzyk pozytywnej energii.


Gratuluję wszystkim, którzy przyczynili się do tak wspaniałej atmosfery.


Do zobaczenia.


Czaja

Seans filmowy

Dziś oglądaliśmy "What the bleep do we know".
Film dał nam do myślenia, a dyskusja po filmie, choć krótka, to była jednak pełna pasji.

Polecam

CZAJA

24 kwietnia 2009

Kot cd.

Dzisiaj było wyjątkowe spotkanie i to nie tylko ze względu na koty :)
Mieliśmy dziś konkursowy popis. Ale po kolei...

Wyśmienitą przewodniczącą była Agatka L., która, w tylko sobie wiadomy sposób, rozsiewa spokój, emanuje gracją i jednocześnie podnosi zwykłe spotkanie do rangi niezapomnianego wydarzenia. Tak było i tym razem, choć podzieliła się swym władaniem z gospodarzem (tą funkcję pełniłam ja :-> ).

Jako gospodarz i organizator konkursu, miałam przyjemność prowadzić tą część spotkania.

Na konkurs pt.: "Osiągnąłem w co celuję" zgłosiło się trzech uczestników.

Pierwsza wystąpiła Kasia. Była to mowa z użyciem głosu i gestów pt.: "Supergwiazda"

Kasia zalśniła nam niczym gwiazda na niebie, choć mowa była o sławie gwiazdy scenicznej :) Życzymy Ci Kasiu, by wszystkie marzenia, o których mówiłaś w mowie konkursowej ziściły się. Mowa świetna, mam nadzieję, że następne konkursy będziesz zaszczycać swoją osobą.

Następna była Monika i w mowie z użyciem słów i gestów pt.: "Zamówienie do wszechświata na idealnego partnera" wystąpiła aktorsko. Scenka była wypowiedziana i odegrana znakomicie, temat doskonale oddawał ducha zawartego w treści. Moniko- świetna mowa :)

Następna była Agatka L. Wybrała mowę z serii humorystycznej i przekonaj pt.: "Wymarzony"
Wprawiła wszystkich w wyśmienity nastrój radosnego uniesienia :)
Agatka profesjonalnie władała nastrojem i sypała dowcipem jak z rękawa. Byłaś znakomita :)

Werdyktem jury (byli nimi wszyscy nie biorący udział w konkursie) zwyciężyła Agatka. Gratuluję serdecznie zdobywczyni pierwszego miejsca jak i pozostałym występującym, którzy zafundowali nam niezapomnianą zabawę. Byliście wspaniali.
Oczywiście nie obyło się bez nagród.

Na następnym spotkaniu królować będzie seans filmowy. Beniamin zobowiązał się załatwić wszystkie formalności z tym przedsięwzięciem związane. On też odpowiedzialny jest za wybór filmu, który do tej pory jest dla nas niespodzianką. Już się nie możemy doczekać :)

Więc do poniedziałku :)

CZAJA

Kot

O kotach mówi się, że chadzają własnymi ścieżkami i niczym się nie przejmują.
Właściciele kotów cenią je za ich wyjątkową indywidualność. Przeciwnicy zarzucają fałszywą naturę. Opinia zależy od naszego do nich stosunku.

Bruce Derek powiedział:

"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu, człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał, i kota, który będzie go ignorował."





Czy ktoś tak potrafi ? :)


Chyba ma nas gdzieś :/


To się nazywa przyjaźń :-)


Czy można się mu oprzeć ?


Woda- nie dla kota!



kici, kici :-)


Cd nastąpi....

CZAJA

Czym jest miłość?


Ile osób tyle miłości :) Również klubowicze, w swoich wypowiedziach, to potwierdzili.
O miłości możemy znaleźć tomy zapisków, sami też możemy napisać własne.
Poniżej zamieszczam dwa cytaty, które choć w małej części przybliżą nas do tego cudownego uczucia.


"Jeśli trzymasz miłość zbyt słabo, odleci; jeśli ją ściśniesz za mocno, umrze. Oto jedna z zagadek."

Tom T. Hall

"Prawdziwie kochasz wtedy, kiedy nie wiesz, dlaczego."

Lew Tołstoj


Dzisiejszym gospodarzem była Monika- był to jej debiut w tej roli. Mówiła, że miała lekkiego stresa, ale w ogóle nie było tego po niej widać. Jej wypowiedzi były pełne uśmiechu i radości. Świetnie przygotowała się do swej roli- mówiła płynnie i spokojnie, na scenie zaprezentowała naturalność i czar. Moniko- świetny występ :)

Zaszczyt prowadzenia całego spotkania przypadł mnie :)
Przewodniczenie spotkaniem, na który uczęszczają tak wspaniali ludzie, jest nie lada wyzwaniem, ale też wielką przyjemnością, która połączona jest ze świadomością nieskrępowanej wymiany poglądów, myśli i zainteresowań.

W swoich wystąpieniach mówcy podzielili się z nami cząstka własnej osoby.

Pierwszy wystąpił Czesiek i w mowie przekonaj, pt.: "Ryzyko" przedstawił nam swoje przemyślenia na temat tego zjawiska. Niespodziewanie wprowadził do swojego wystąpienia ochotnika, który miał za zadanie gestykulacją zobrazować wypowiadane przez niego słowa.
Znakomicie Czesiu :)

Drugim w kolei mówcą była Weronika, która z niesamowitą gracją i swobodą, za pomocą gestów wygłosiła mowę pt.: "Kot". Weronika ma w sobie niezgłębione zasoby uroku osobistego, a każda jej mowa jest nasycona humorem. Weroniko byłaś niesamowita :-)

Jako trzecia wystąpiła Agatka. Jej mowa traktowała o miłości rodzicielskiej. Była to niesamowita mowa, pełna wzruszeń i miłości. Niejednej osobie łezka zakręciła się w oku. Agatka jest mistrzynią w budzeniu pokładów gdzieś tam ukrytych uczuć. Swoimi mowami porusza serca, są one niezwykle uczuciowe, prawdziwe i czułe. Agatko jestem pod wrażeniem :)

Atmosfera była wspaniała, a wszystkich, którzy chcą poczuć ją na własnej skórze, zapraszam na następne spotkanie :)

CZAJA