Postanowiliśmy zgodnie, że to spotkanie będzie inne niż zazwyczaj. Przede wszystkim miało luźna atmosferę z racji tego, że dwoje wspaniałych ludzi (jedna z nich to nasz prezydent) oddało sobie w sobotę we władanie własne serca (czyli bez dwóch zdań i bez owijania w bawełnę- POBRALI SIĘ).
Nie obyło się bez odśpiewania STO LAT i małego prezenciku dla nowożeńców od całego klubu. Wszyscy na spotkaniu dostali okazję do zdrowego zajadania się słodkościami z wesela- same pyszności :D . Alu i Beniaminie- przyjmijcie jeszcze raz życzenia miłości.
W drugiej części spotkania słuchaliśmy książki, którą zaproponował nam Jacek J. Kto zabrał mój ser- świetna opowieść o podążaniu za swoim szczęściem i sukcesem- jednym słowem za swoim SEREM!!! Dała wszystkim do myślenia.
Miła atmosfera wśród przyjaciół- POLECAM
CZAJA
3 października 2008
Sprawozdanie ze spotkania 22 września
Dzisiejsze spotkanie było, jak zwykle, niezwykle pozytywne. Gospodarzem była Czaja (czyli Ja), a funkcja przewodniczącego przypadła Jackowi J. Wszystkie osoby, które miały jakąś funkcję na spotkaniu, spisały się znakomicie, zwłaszcza, że były to osoby (oprócz Agatki), które pełniły te funkcje po raz pierwszy. Byli to: Kasia i Weronika jako Mistrzynie Czasu, Klaudia- jako Mistrz Pozytywnego Myślenia i Jacek B.- jako Mistrz Poprawnej Wymowy.
Były dwie mowy- pierwszą miała Kasia i była to jej pierwsza mowa u nas w klubie. Jej mowa na przełamanie lodów wypadła znakomicie, a Kasia popisała się niezwykłą sprawnością wystąpienia publicznego, znakomitym doborem słów i formą przekazu. Zachwyciła wszystkich wysokim poziomem wypowiedzi zwłaszcza, ze mówiła o domu- zwykłym domu, tak bliskim jej i każdemu z nas.
Drugim mówcą był niezrównany mówca- Jacek J. Można powiedzieć, że jest on weteranem przekonywania nas do ciągłego i niezachwianego rozwoju. Tak też było i tym razem. Jego mowa pt. "Filtry" była popisem kunsztu i celowości wypowiedzi, a zarazem dawała wolne pole do przemyśleń. Nie narzucała jedynych rozwiązań i dróg "szczęśliwości", lecz każdy sam indywidualnie mógł odpowiedzieć sobie na postawione pytanie i tym samym odkryć celowość swojego życia .
Ćwiczenie niespodzianka, które poprowadziła Ala, było znakomite. Ala przygotowała dwa dialogi, które trzeba było przeczytać na 6 różnych sposobów. Na początku ja przeczytałam pierwszy dialog "zabawnie i z brechtami ;-)", a następnie Ala zinterpretowała inny tekst jakby był mową pogrzebową. Wyszło znakomicie, a zachęceni takim wstępem słuchacze chętnie wyszli na scenę i pokazali swoje możliwości interpretacji. Agatka i Jacek B. pokazali, że mają znakomicie rozwiniętą umiejętność mówienia do dzieci, Jacek J. ćwiczył poważną przemowę, Klaudia postawiła na naturalność, a nasz gość Sylwia mówiła w formie wyznania miłości.
Wszystkie wypowiedzi były fascynujące i przykuwające uwagę. Siedzieliśmy przykuci do krzeseł. Było to dobre ćwiczenie, gdyż uczyliśmy się interpretować tekst i rozwinęliśmy nasze umiejętności aktorskie tak potrzebne w publicznym wypowiadaniu się.
CZAJA
Były dwie mowy- pierwszą miała Kasia i była to jej pierwsza mowa u nas w klubie. Jej mowa na przełamanie lodów wypadła znakomicie, a Kasia popisała się niezwykłą sprawnością wystąpienia publicznego, znakomitym doborem słów i formą przekazu. Zachwyciła wszystkich wysokim poziomem wypowiedzi zwłaszcza, ze mówiła o domu- zwykłym domu, tak bliskim jej i każdemu z nas.
Drugim mówcą był niezrównany mówca- Jacek J. Można powiedzieć, że jest on weteranem przekonywania nas do ciągłego i niezachwianego rozwoju. Tak też było i tym razem. Jego mowa pt. "Filtry" była popisem kunsztu i celowości wypowiedzi, a zarazem dawała wolne pole do przemyśleń. Nie narzucała jedynych rozwiązań i dróg "szczęśliwości", lecz każdy sam indywidualnie mógł odpowiedzieć sobie na postawione pytanie i tym samym odkryć celowość swojego życia .
Ćwiczenie niespodzianka, które poprowadziła Ala, było znakomite. Ala przygotowała dwa dialogi, które trzeba było przeczytać na 6 różnych sposobów. Na początku ja przeczytałam pierwszy dialog "zabawnie i z brechtami ;-)", a następnie Ala zinterpretowała inny tekst jakby był mową pogrzebową. Wyszło znakomicie, a zachęceni takim wstępem słuchacze chętnie wyszli na scenę i pokazali swoje możliwości interpretacji. Agatka i Jacek B. pokazali, że mają znakomicie rozwiniętą umiejętność mówienia do dzieci, Jacek J. ćwiczył poważną przemowę, Klaudia postawiła na naturalność, a nasz gość Sylwia mówiła w formie wyznania miłości.
Wszystkie wypowiedzi były fascynujące i przykuwające uwagę. Siedzieliśmy przykuci do krzeseł. Było to dobre ćwiczenie, gdyż uczyliśmy się interpretować tekst i rozwinęliśmy nasze umiejętności aktorskie tak potrzebne w publicznym wypowiadaniu się.
CZAJA
23 września 2008
Budowlańcy
Spotkanie 15 września było wyjątkowe. Wyjątkowe dlatego, że odwiedzili nas Goście – Agatka Bentkowska z rodziną. Do tego Beniamin miał urodziny, co uczciliśmy czekoladkami i wspólnie zaśpiewanym 100 lat...
Jacek, będąc Gospodarzem przywitał wszystkich bardzo ciepło, po czym poprowadził wypowiedzi na temat spotkania. A temat brzmiał: budowlańcy. :)
Wydawałoby się, że nie dużo można mówić na taki temat. Nasze wypowiedzi były jednak wyczerpujace i niezwykle interesujące.
Budowlańcami niekoniecznie można nazwać tylko osoby pracujące na budowie, przy wznoszeniu obiektów.
To również każdy kto COŚ buduje, np.; związek, swoją przyszłość, niezależność..
W zasadzie każdy z nas może być takim Bobem Budowniczym. :)
W klubie budujemy poczucie własnej wartości, swoją osobowość – wspólnie, ale każdy dla siebie.
Można gołym okiem dostrzec tę synergię budowania.
Kto chcę brać w niej udział – gorąco zachęcam do przyjścia na nasze poniedziałkowe spotkania klubowe. :)
Całość spotkania przebiegła sprawnie i w bardzo wesołej atmosferze – jak zazwyczaj zresztą.
W trakcie ćwiczenia niespodzianki poprowadziłam dyskusję odnośnie ustalenia wysokości składki. Temat ten jeszcze nie został zamknięty, ale za to mamy czas, by zastanowić się nad takimi warunkami spotkań, jakie nam odpowiedają.
Mówcy byli znakomici. Mowę – swoją pierwszą – wygłosiła Klaudia, która od niedawna jest członkiem naszego klubu. Intrygujący tytuł: „Świat biedronki” zapowiadał bardzo ciekawą mowę, której celem było przełamanie pierwszych lodów i nawiązanie pozytywnego kontaktu z publicznością, co udało się naszej Mówczyni bardzo dobrze.
Jacek – nasz etatowy mówca :) - miał mowę z cyklu Przekonaj, która jest jego specjalnością.
Dotyczyła Henry Forda i jej głównym przesłaniem było przekonanie nas do tego, że warto działać, podejmować wyzwania i iść do przodu!
Warto ruszyć "cztery litery" i przyjść na spotkanie klubowe, nawet gdy pada deszczyk.
Sprawozdanie z wczorajszego spotkania napisze Czaja, której wyjątkowo nie było na spotkaniu przeze mnie (wyżej) opisywanym.
Jacek, będąc Gospodarzem przywitał wszystkich bardzo ciepło, po czym poprowadził wypowiedzi na temat spotkania. A temat brzmiał: budowlańcy. :)
Wydawałoby się, że nie dużo można mówić na taki temat. Nasze wypowiedzi były jednak wyczerpujace i niezwykle interesujące.
Budowlańcami niekoniecznie można nazwać tylko osoby pracujące na budowie, przy wznoszeniu obiektów.
To również każdy kto COŚ buduje, np.; związek, swoją przyszłość, niezależność..
W zasadzie każdy z nas może być takim Bobem Budowniczym. :)
W klubie budujemy poczucie własnej wartości, swoją osobowość – wspólnie, ale każdy dla siebie.
Można gołym okiem dostrzec tę synergię budowania.
Kto chcę brać w niej udział – gorąco zachęcam do przyjścia na nasze poniedziałkowe spotkania klubowe. :)
Całość spotkania przebiegła sprawnie i w bardzo wesołej atmosferze – jak zazwyczaj zresztą.
W trakcie ćwiczenia niespodzianki poprowadziłam dyskusję odnośnie ustalenia wysokości składki. Temat ten jeszcze nie został zamknięty, ale za to mamy czas, by zastanowić się nad takimi warunkami spotkań, jakie nam odpowiedają.
Mówcy byli znakomici. Mowę – swoją pierwszą – wygłosiła Klaudia, która od niedawna jest członkiem naszego klubu. Intrygujący tytuł: „Świat biedronki” zapowiadał bardzo ciekawą mowę, której celem było przełamanie pierwszych lodów i nawiązanie pozytywnego kontaktu z publicznością, co udało się naszej Mówczyni bardzo dobrze.
Jacek – nasz etatowy mówca :) - miał mowę z cyklu Przekonaj, która jest jego specjalnością.
Dotyczyła Henry Forda i jej głównym przesłaniem było przekonanie nas do tego, że warto działać, podejmować wyzwania i iść do przodu!
Warto ruszyć "cztery litery" i przyjść na spotkanie klubowe, nawet gdy pada deszczyk.
Sprawozdanie z wczorajszego spotkania napisze Czaja, której wyjątkowo nie było na spotkaniu przeze mnie (wyżej) opisywanym.
15 września 2008
Komunikat
Dzisiejsze spotkanie klubowe odbędzie się o godzinie 18.45 tam gdzie zwykle.
Serdecznie zapraszam!
Serdecznie zapraszam!
14 września 2008
Witam
Planuję zmienić godzinę spotkań.
Najprawdopodobniej spotkania będą odbywać się w poniedziałki o godz. 18.45.
Jutro zamieszczę tu informację, czy ta godzina będzie już obowiązywać od najbliższego poniedziałku.
Pozdrawiam serdecznie!
Najprawdopodobniej spotkania będą odbywać się w poniedziałki o godz. 18.45.
Jutro zamieszczę tu informację, czy ta godzina będzie już obowiązywać od najbliższego poniedziałku.
Pozdrawiam serdecznie!
13 września 2008
Letnie wspomnienia
Poniżej sprawozdanie Ani z ostatniego spotkania:
Witam wszystkich po wakacjach. Jak wam wiadomo, spotkania na czas letni były zawieszone, a to spotkanie było pierwszym po przerwie. Już nie mogliśmy się doczekać : ) Rozpoczęło się punktualnie o 18.18, a Ala jako Gospodarz z wielką werwą i energią przywitała wszystkich i poprowadziła wypowiedzi na temat letnich wspomnień. Po wybitnym przedstawieniu Przewodniczącej Spotkania, Gospodarz wcale nie skończył swojego zadania, ale przez całe spotkanie czuwał nad sprawnym zebraniem głosów i wypisaniem dyplomów.
Gdy zadania Generalnego Recenzenta i Mistrzów zostały przedstawione, nadszedł czas na bardzo przyjemną część - a mianowicie SUKCES NA CO DZIEŃ, gdzie każdy mógł się pochwalić swoimi sukcesami z ostatniego miesiąca. Miło było posłuchać tylu miłych i przyjemnych słów i zobaczyć radość w oczach opowiadającego.
Wygłoszone zostały trzy mowy programowe, wszystkie były mistrzowskie- zresztą wygłaszali je już starzy weterani naszego klubu, więc nie ma się co dziwić.
Serię wypowiedzi rozpoczął Jacek mową pt.: WYBITNOŚĆ. Była to niezwykle ciekawa mowa z użyciem słów, w której przedstawił zgromadzonym receptę na ponadprzeciętność. Następna była Alicja- nasz Prezydent i Gospodarz tego spotkania. Jej wypowiedź SKAZANI była niesamowicie poruszająca. Nawiązywała do istnienia każdego człowieka, wskazywała potrzebą świadomego życia, pełnego celów, by na końcu móc powiedzieć, że w pełni wykorzystało się wszystkie możliwości prowadzące do szczęścia. Na zakończenie dała zadanie napisania tego, co byśmy zrobili gdyby zostało nam 5 lat życia. Trzecim mówcą była Ania (czyli Ja). Przedstawiłam mowę wspomnieniową- czyli to, co w 5 min można powiedzieć o KURSIE LIDERÓW, który odbył się w sierpniu w Borkach. Nadal jestem pod wrażeniem tego kursu i wiem, że ta cała wiedza i uczucia pozostaną we mnie i będę je pielęgnować.
Po mowach przyszła pora na ćwiczenie niespodziankę. Tę część poprowadziła Ala- wzięliśmy udział w dyskusji parlamentarnej, poznaliśmy jej zasady i przy okazji ustaliliśmy składkę na wynajęcie sali. Było to bardzo pouczające, a na pewno nowe dla osób, które wcześniej nie miały okazji spotkać się z taka formą dyskusji (część osób brała udział w takiej dyskusji na kursie w Borkach).
Łańcuszek mówców przebiegł sprawnie, każdy mówca gładko poradził sobie z wymyślonymi tematami. Na uwagę zasługuje pewne wyjście na środek Klaudii, która była na drugim spotkaniu klubu, a poradziła sobie znakomicie. Gratulacje : )
Półtorej godziny minęło jak z bicza strzelił i spotkanie dobiegło końca- na szczęście w następny poniedziałek będzie kolejna okazja do przebywania w tak wyśmienitym towarzystwie LUDZI SUKCESU. Do zobaczenia.
CZAJA
Witam wszystkich po wakacjach. Jak wam wiadomo, spotkania na czas letni były zawieszone, a to spotkanie było pierwszym po przerwie. Już nie mogliśmy się doczekać : ) Rozpoczęło się punktualnie o 18.18, a Ala jako Gospodarz z wielką werwą i energią przywitała wszystkich i poprowadziła wypowiedzi na temat letnich wspomnień. Po wybitnym przedstawieniu Przewodniczącej Spotkania, Gospodarz wcale nie skończył swojego zadania, ale przez całe spotkanie czuwał nad sprawnym zebraniem głosów i wypisaniem dyplomów.
Gdy zadania Generalnego Recenzenta i Mistrzów zostały przedstawione, nadszedł czas na bardzo przyjemną część - a mianowicie SUKCES NA CO DZIEŃ, gdzie każdy mógł się pochwalić swoimi sukcesami z ostatniego miesiąca. Miło było posłuchać tylu miłych i przyjemnych słów i zobaczyć radość w oczach opowiadającego.
Wygłoszone zostały trzy mowy programowe, wszystkie były mistrzowskie- zresztą wygłaszali je już starzy weterani naszego klubu, więc nie ma się co dziwić.
Serię wypowiedzi rozpoczął Jacek mową pt.: WYBITNOŚĆ. Była to niezwykle ciekawa mowa z użyciem słów, w której przedstawił zgromadzonym receptę na ponadprzeciętność. Następna była Alicja- nasz Prezydent i Gospodarz tego spotkania. Jej wypowiedź SKAZANI była niesamowicie poruszająca. Nawiązywała do istnienia każdego człowieka, wskazywała potrzebą świadomego życia, pełnego celów, by na końcu móc powiedzieć, że w pełni wykorzystało się wszystkie możliwości prowadzące do szczęścia. Na zakończenie dała zadanie napisania tego, co byśmy zrobili gdyby zostało nam 5 lat życia. Trzecim mówcą była Ania (czyli Ja). Przedstawiłam mowę wspomnieniową- czyli to, co w 5 min można powiedzieć o KURSIE LIDERÓW, który odbył się w sierpniu w Borkach. Nadal jestem pod wrażeniem tego kursu i wiem, że ta cała wiedza i uczucia pozostaną we mnie i będę je pielęgnować.
Po mowach przyszła pora na ćwiczenie niespodziankę. Tę część poprowadziła Ala- wzięliśmy udział w dyskusji parlamentarnej, poznaliśmy jej zasady i przy okazji ustaliliśmy składkę na wynajęcie sali. Było to bardzo pouczające, a na pewno nowe dla osób, które wcześniej nie miały okazji spotkać się z taka formą dyskusji (część osób brała udział w takiej dyskusji na kursie w Borkach).
Łańcuszek mówców przebiegł sprawnie, każdy mówca gładko poradził sobie z wymyślonymi tematami. Na uwagę zasługuje pewne wyjście na środek Klaudii, która była na drugim spotkaniu klubu, a poradziła sobie znakomicie. Gratulacje : )
Półtorej godziny minęło jak z bicza strzelił i spotkanie dobiegło końca- na szczęście w następny poniedziałek będzie kolejna okazja do przebywania w tak wyśmienitym towarzystwie LUDZI SUKCESU. Do zobaczenia.
CZAJA
1 września 2008
Komunikat specjalny
Od następnego poniedziałku, a więc 8 września zaczynamy ponownie spotkania w krakowskim Klubie Ludzi Sukcesu.
Wszystkich chętnych, zainteresowanych własnym rozwojem gorąco zapraszam. :)
Spotkania będą odbywać się w Domu Kultury "Podgórze" o godz. 18.18, sala 13.
Podstawowe zasady obowiązujące podczas spotkań klubowych:tutaj.
Wszystkich chętnych, zainteresowanych własnym rozwojem gorąco zapraszam. :)
Spotkania będą odbywać się w Domu Kultury "Podgórze" o godz. 18.18, sala 13.
Podstawowe zasady obowiązujące podczas spotkań klubowych:tutaj.
Subskrybuj:
Posty (Atom)