23 września 2008

Budowlańcy

Spotkanie 15 września było wyjątkowe. Wyjątkowe dlatego, że odwiedzili nas Goście – Agatka Bentkowska z rodziną. Do tego Beniamin miał urodziny, co uczciliśmy czekoladkami i wspólnie zaśpiewanym 100 lat...

Jacek, będąc Gospodarzem przywitał wszystkich bardzo ciepło, po czym poprowadził wypowiedzi na temat spotkania. A temat brzmiał: budowlańcy. :)

Wydawałoby się, że nie dużo można mówić na taki temat. Nasze wypowiedzi były jednak wyczerpujace i niezwykle interesujące.
Budowlańcami niekoniecznie można nazwać tylko osoby pracujące na budowie, przy wznoszeniu obiektów.

To również każdy kto COŚ buduje, np.; związek, swoją przyszłość, niezależność..
W zasadzie każdy z nas może być takim Bobem Budowniczym. :)

W klubie budujemy poczucie własnej wartości, swoją osobowość – wspólnie, ale każdy dla siebie.
Można gołym okiem dostrzec tę synergię budowania.
Kto chcę brać w niej udział – gorąco zachęcam do przyjścia na nasze poniedziałkowe spotkania klubowe. :)

Całość spotkania przebiegła sprawnie i w bardzo wesołej atmosferze – jak zazwyczaj zresztą.

W trakcie ćwiczenia niespodzianki poprowadziłam dyskusję odnośnie ustalenia wysokości składki. Temat ten jeszcze nie został zamknięty, ale za to mamy czas, by zastanowić się nad takimi warunkami spotkań, jakie nam odpowiedają.

Mówcy byli znakomici. Mowę – swoją pierwszą – wygłosiła Klaudia, która od niedawna jest członkiem naszego klubu. Intrygujący tytuł: „Świat biedronki” zapowiadał bardzo ciekawą mowę, której celem było przełamanie pierwszych lodów i nawiązanie pozytywnego kontaktu z publicznością, co udało się naszej Mówczyni bardzo dobrze.

Jacek – nasz etatowy mówca :) - miał mowę z cyklu Przekonaj, która jest jego specjalnością.
Dotyczyła Henry Forda i jej głównym przesłaniem było przekonanie nas do tego, że warto działać, podejmować wyzwania i iść do przodu!
Warto ruszyć "cztery litery" i przyjść na spotkanie klubowe, nawet gdy pada deszczyk.

Sprawozdanie z wczorajszego spotkania napisze Czaja, której wyjątkowo nie było na spotkaniu przeze mnie (wyżej) opisywanym.

15 września 2008

Komunikat

Dzisiejsze spotkanie klubowe odbędzie się o godzinie 18.45 tam gdzie zwykle.

Serdecznie zapraszam!

14 września 2008

Witam

Planuję zmienić godzinę spotkań.

Najprawdopodobniej spotkania będą odbywać się w poniedziałki o godz. 18.45.

Jutro zamieszczę tu informację, czy ta godzina będzie już obowiązywać od najbliższego poniedziałku.

Pozdrawiam serdecznie!

13 września 2008

Letnie wspomnienia

Poniżej sprawozdanie Ani z ostatniego spotkania:

Witam wszystkich po wakacjach. Jak wam wiadomo, spotkania na czas letni były zawieszone, a to spotkanie było pierwszym po przerwie. Już nie mogliśmy się doczekać : ) Rozpoczęło się punktualnie o 18.18, a Ala jako Gospodarz z wielką werwą i energią przywitała wszystkich i poprowadziła wypowiedzi na temat letnich wspomnień. Po wybitnym przedstawieniu Przewodniczącej Spotkania, Gospodarz wcale nie skończył swojego zadania, ale przez całe spotkanie czuwał nad sprawnym zebraniem głosów i wypisaniem dyplomów.

Gdy zadania Generalnego Recenzenta i Mistrzów zostały przedstawione, nadszedł czas na bardzo przyjemną część - a mianowicie SUKCES NA CO DZIEŃ, gdzie każdy mógł się pochwalić swoimi sukcesami z ostatniego miesiąca. Miło było posłuchać tylu miłych i przyjemnych słów i zobaczyć radość w oczach opowiadającego.

Wygłoszone zostały trzy mowy programowe, wszystkie były mistrzowskie- zresztą wygłaszali je już starzy weterani naszego klubu, więc nie ma się co dziwić.

Serię wypowiedzi rozpoczął Jacek mową pt.: WYBITNOŚĆ. Była to niezwykle ciekawa mowa z użyciem słów, w której przedstawił zgromadzonym receptę na ponadprzeciętność. Następna była Alicja- nasz Prezydent i Gospodarz tego spotkania. Jej wypowiedź SKAZANI była niesamowicie poruszająca. Nawiązywała do istnienia każdego człowieka, wskazywała potrzebą świadomego życia, pełnego celów, by na końcu móc powiedzieć, że w pełni wykorzystało się wszystkie możliwości prowadzące do szczęścia. Na zakończenie dała zadanie napisania tego, co byśmy zrobili gdyby zostało nam 5 lat życia. Trzecim mówcą była Ania (czyli Ja). Przedstawiłam mowę wspomnieniową- czyli to, co w 5 min można powiedzieć o KURSIE LIDERÓW, który odbył się w sierpniu w Borkach. Nadal jestem pod wrażeniem tego kursu i wiem, że ta cała wiedza i uczucia pozostaną we mnie i będę je pielęgnować.

Po mowach przyszła pora na ćwiczenie niespodziankę. Tę część poprowadziła Ala- wzięliśmy udział w dyskusji parlamentarnej, poznaliśmy jej zasady i przy okazji ustaliliśmy składkę na wynajęcie sali. Było to bardzo pouczające, a na pewno nowe dla osób, które wcześniej nie miały okazji spotkać się z taka formą dyskusji (część osób brała udział w takiej dyskusji na kursie w Borkach).

Łańcuszek mówców przebiegł sprawnie, każdy mówca gładko poradził sobie z wymyślonymi tematami. Na uwagę zasługuje pewne wyjście na środek Klaudii, która była na drugim spotkaniu klubu, a poradziła sobie znakomicie. Gratulacje : )

Półtorej godziny minęło jak z bicza strzelił i spotkanie dobiegło końca- na szczęście w następny poniedziałek będzie kolejna okazja do przebywania w tak wyśmienitym towarzystwie LUDZI SUKCESU. Do zobaczenia.

CZAJA

1 września 2008

Komunikat specjalny

Od następnego poniedziałku, a więc 8 września zaczynamy ponownie spotkania w krakowskim Klubie Ludzi Sukcesu.
Wszystkich chętnych, zainteresowanych własnym rozwojem gorąco zapraszam. :)

Spotkania będą odbywać się w Domu Kultury "Podgórze" o godz. 18.18, sala 13.

Podstawowe zasady obowiązujące podczas spotkań klubowych:tutaj.

7 sierpnia 2008

Spotkanie specjalne, 28 lipca 2008, cz.2

Część II sprawozdania Ani:


Alicja była pierwszym mówcą, a jej mowa pt. "Władza" była precyzyjnym popisem gry słów.
Jako drugi głos zabrał Jacek i w swojej mowie z serii "Przekonaj" roztaczał przed nami swoje przemyślenia na temat koncentracji.
Trzecim mówcą byłam ja (Czaja) i prezentowałam mowę z serii "Z użyciem gestów". Inspiracją do jej przygotowania były weekendowe warsztaty, gdzie "Ściana z widokiem" był tytułem wymyślonej książki, a poprzez wygłoszenie mowy, zainicjowany został proces jej powstania.
Ostatnim retorem był Tadeusz. Jego mowa "Filozofia egoizmu" była prezentacją wybranej przez niego myśli filozoficznej i stała się kolejnym krokiem do zdobycia MISTRZA DZIAŁANIA.

Wszystkie przemówienia charakteryzowały się świetnym wykonaniem, gładkością i wartkością wypowiedzi, i spełniły założenia mów programowych. Mówcy zostali nagrodzeni gromkimi owacjami, a najlepsi wyłonieni w głosowaniu (Tadeusz i Czaja) odebrali zasłużone dyplomy na najlepszego mówcę.
Recenzenci spisali się wyśmienicie i na pierwszy plan wysunęli wszystkie wartościowe elementy mów, jednak nikt nie jest idealny, więc to, co można poprawić w wymowie i prezencji, skrzętnie odnotowali.

Następnym etapem spotkania było ćwiczenie niespodzianka, które dotyczyło śmiechu. Każdy z uczestników spotkania brał w niej czynny udział i mógł się poszczycić swoimi predyspozycjami głosowymi.

Miłym zaskoczeniem była druga niespodzianka, której sprawcą był Tadeusz. Jako założyciel Klubów przeprowadził małą uroczystość pasowania na członka Klubu Ludzi Sukcesu wszystkich stałych członków, a kto zdeklarował się do uczestniczenia w Klubie również mógł się dołączyć do wypowiedzenia uroczystej "przysięgi".
W łańcuszku mówców wszyscy wzięli udział, goście również. Była to dla nich nowość, ale wszyscy poradzili sobie znakomicie i każdy miał okazję do zaprezentowania się na scenie. Takie pierwsze wyjście dobitnie pokazuje jakie mamy jeszcze niedociągnięcia i jak duże możliwości daje wspólne dążenie do ciągłego doskonalenia.

Spotkanie było niezwykle interesujące, na co wpływ miała niewątpliwie obecność Tadeusza Niwińskiego, który swym elektryzującym sposobem bycia wprowadził do spotkania niezwykłe dawki energii. Również goście, którzy z ciekawością i zapałem brali udział w spotkaniu, przyczynili się do stworzenia miłej atmosfery. Nie sposób również nie wspomnieć zasług stałych członków Klubu Ludzi Sukcesu, którzy wprawieni są już w tworzeniu porywającej i pełnej inspiracji atmosfery. Spisali się i tym razem:)

Mam nadzieję, że każdy z uczestników miło będzie wspominać to spotkanie, a na kolejne zapraszam już we wrześniu.

Czaja

Spotkanie specjalne, 28 lipca 2008

Sprawozdanie Ani:

Wyjątkowe posiedzenie klubu w przerwie wakacyjnej stało się okazją do spotkania z Tadeuszem Niwińskim, który był honorowym gościem. Wszyscy stali klubowicze oraz część przybyłych gości byli pod wrażeniem weekendowych warsztatów prowadzonych przez inicjatora Klubów i z tym większym zapałem przybyliśmy na to spotkanie. Goście dopisali, a atmosfera zapowiadała się gorąca.

Gospodarzem spotkania była nasza Prezydent - Alicja Lisowska, która z wyjątkowym sobie wdziękiem i profesjonalizmem wprowadziła wszystkich do tematu i poprowadziła pierwszą część spotkania. Słowem dnia był SUKCES i to ona czuwała nad tym, by każdy miał okazję wypowiedzieć się na ten temat. Przedstawiła też Agatę Lorenz, która pełniła funkcję Przewodniczącego i to ona czuwała teraz nad sprawnym przebiegiem naszego zebrania.

Po krótkich wypowiedziach wszystkich uczestników na temat sukcesu na co dzień, przyszedł czas na mowy programowe. Było czterech mówców, którzy uraczyli nas świetnie przygotowanymi mowami...

c.d.n.