24 kwietnia 2009
Kot cd.
Mieliśmy dziś konkursowy popis. Ale po kolei...
Wyśmienitą przewodniczącą była Agatka L., która, w tylko sobie wiadomy sposób, rozsiewa spokój, emanuje gracją i jednocześnie podnosi zwykłe spotkanie do rangi niezapomnianego wydarzenia. Tak było i tym razem, choć podzieliła się swym władaniem z gospodarzem (tą funkcję pełniłam ja :-> ).
Jako gospodarz i organizator konkursu, miałam przyjemność prowadzić tą część spotkania.
Na konkurs pt.: "Osiągnąłem w co celuję" zgłosiło się trzech uczestników.
Pierwsza wystąpiła Kasia. Była to mowa z użyciem głosu i gestów pt.: "Supergwiazda"
Kasia zalśniła nam niczym gwiazda na niebie, choć mowa była o sławie gwiazdy scenicznej :) Życzymy Ci Kasiu, by wszystkie marzenia, o których mówiłaś w mowie konkursowej ziściły się. Mowa świetna, mam nadzieję, że następne konkursy będziesz zaszczycać swoją osobą.
Następna była Monika i w mowie z użyciem słów i gestów pt.: "Zamówienie do wszechświata na idealnego partnera" wystąpiła aktorsko. Scenka była wypowiedziana i odegrana znakomicie, temat doskonale oddawał ducha zawartego w treści. Moniko- świetna mowa :)
Następna była Agatka L. Wybrała mowę z serii humorystycznej i przekonaj pt.: "Wymarzony"
Wprawiła wszystkich w wyśmienity nastrój radosnego uniesienia :)
Agatka profesjonalnie władała nastrojem i sypała dowcipem jak z rękawa. Byłaś znakomita :)
Werdyktem jury (byli nimi wszyscy nie biorący udział w konkursie) zwyciężyła Agatka. Gratuluję serdecznie zdobywczyni pierwszego miejsca jak i pozostałym występującym, którzy zafundowali nam niezapomnianą zabawę. Byliście wspaniali.
Oczywiście nie obyło się bez nagród.
Na następnym spotkaniu królować będzie seans filmowy. Beniamin zobowiązał się załatwić wszystkie formalności z tym przedsięwzięciem związane. On też odpowiedzialny jest za wybór filmu, który do tej pory jest dla nas niespodzianką. Już się nie możemy doczekać :)
Więc do poniedziałku :)
CZAJA
Kot
Właściciele kotów cenią je za ich wyjątkową indywidualność. Przeciwnicy zarzucają fałszywą naturę. Opinia zależy od naszego do nich stosunku.
Bruce Derek powiedział:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu, człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał, i kota, który będzie go ignorował."
Chyba ma nas gdzieś :/
To się nazywa przyjaźń :-)
Czy można się mu oprzeć ?
Woda- nie dla kota!
Czym jest miłość?
Ile osób tyle miłości :) Również klubowicze, w swoich wypowiedziach, to potwierdzili.
O miłości możemy znaleźć tomy zapisków, sami też możemy napisać własne.
Poniżej zamieszczam dwa cytaty, które choć w małej części przybliżą nas do tego cudownego uczucia.
"Jeśli trzymasz miłość zbyt słabo, odleci; jeśli ją ściśniesz za mocno, umrze. Oto jedna z zagadek."
Tom T. Hall"Prawdziwie kochasz wtedy, kiedy nie wiesz, dlaczego."
Lew TołstojDzisiejszym gospodarzem była Monika- był to jej debiut w tej roli. Mówiła, że miała lekkiego stresa, ale w ogóle nie było tego po niej widać. Jej wypowiedzi były pełne uśmiechu i radości. Świetnie przygotowała się do swej roli- mówiła płynnie i spokojnie, na scenie zaprezentowała naturalność i czar. Moniko- świetny występ :)
Zaszczyt prowadzenia całego spotkania przypadł mnie :)
Przewodniczenie spotkaniem, na który uczęszczają tak wspaniali ludzie, jest nie lada wyzwaniem, ale też wielką przyjemnością, która połączona jest ze świadomością nieskrępowanej wymiany poglądów, myśli i zainteresowań.
W swoich wystąpieniach mówcy podzielili się z nami cząstka własnej osoby.
Pierwszy wystąpił Czesiek i w mowie przekonaj, pt.: "Ryzyko" przedstawił nam swoje przemyślenia na temat tego zjawiska. Niespodziewanie wprowadził do swojego wystąpienia ochotnika, który miał za zadanie gestykulacją zobrazować wypowiadane przez niego słowa.
Znakomicie Czesiu :)
Drugim w kolei mówcą była Weronika, która z niesamowitą gracją i swobodą, za pomocą gestów wygłosiła mowę pt.: "Kot". Weronika ma w sobie niezgłębione zasoby uroku osobistego, a każda jej mowa jest nasycona humorem. Weroniko byłaś niesamowita :-)
Jako trzecia wystąpiła Agatka. Jej mowa traktowała o miłości rodzicielskiej. Była to niesamowita mowa, pełna wzruszeń i miłości. Niejednej osobie łezka zakręciła się w oku. Agatka jest mistrzynią w budzeniu pokładów gdzieś tam ukrytych uczuć. Swoimi mowami porusza serca, są one niezwykle uczuciowe, prawdziwe i czułe. Agatko jestem pod wrażeniem :)
Atmosfera była wspaniała, a wszystkich, którzy chcą poczuć ją na własnej skórze, zapraszam na następne spotkanie :)
CZAJA
22 kwietnia 2009
Uwaga! - Zmiana tematów spotkań
27 kwietnia: Film-niespodzianka!
4 maja: "Moja wizja zaręczyn"
5 kwietnia 2009
KONKURS
„Osiągnąłem w co celuję”
Założenia konkursu:
1. Udział w konkursie jest bezpłatny :)
2. Nie ogranicza się przedziału wiekowego mówców.
3. W konkursie może wziąć udział każdy chętny, który spełni założenia konkursowe.
4. Mowa trwa od 3 do 4 minut. (3 minuty to minimalny czas trwania mowy spełniającej warunki konkursu; 4 minuty to bezwzględna granica zakończenia mowy brawami)
5. W mowie chodzi o przedstawienie sytuacji, która w formie dokonanej przedstawi marzenia lub cele, które teraz są jeszcze nie zrealizowane i na dzień dzisiejszy występują w sferze planów lub marzeń.
6. Mówcy mogą mówić zarówno o swoich celach lub marzeniach, które planują, lub które są w toku realizacji, a także, które dopiero co powstają w ich umyśle- najważniejsze, żeby mówili o nich tak, jakby już je zrealizowali.
7. Forma przekazu zależy od inwencji mówcy.
8. Mowa ma za zadanie łączyć w sobie założenia co najmniej dwóch mów programowych. Np.:
- mowa humorystyczna + mowa z użyciem gestów,
- mowa z użyciem gestów + mowa przekonaj
- mowa z użyciem słów + mowa humorystyczna itp.
Rodzaj połączenie zależy od mówcy
9. Konkurs odbędzie się przy minimalnej liczbie uczestników- 3 osoby, przy mniejszej liczbie zgłoszeń konkurs zostanie odwołany ze względu na nie spełnienie warunków formalnych.
Termin zgłoszenia się do konkursu:
10. środa, 15. 04. 2009 do godziny 24.00 (należy przedstawić w grupie lub osobiście u organizatora konkursu, zgłoszenie imienne wraz z tematem mowy i kryteriami wybranych, co najmniej, dwóch mów programowych)
Termin konkursu:
11. poniedziałek, 20. 04. 2009
Nagrody:
12. Pierwsze miejsce – nagroda ufundowana z budżetu klubu
13. Kolejne miejsca – nagrody ufundowane przez organizatora konkursu :)
Indywidualni sponsorzy, którzy chętnie chcą wesprzeć koszyk nagród, są bardzo mile widziani i proszeni o kontakt z organizatorem :)
Jury:
14. Oceniać będzie każdy uczestnik spotkania, który nie będzie brał udziału w konkursie. Na wybór najlepszego mówcy wpłynie spełnienie założeń konkursowych oraz pomysł na przedstawienia mowy i inwencja twórcza występującego.
Z poważaniem
Organizator konkursu
Anna Czajka
Akceptacja
Żeby w pełni zaakceptować otaczający nas świat należy w zaakceptować siebie, cieszyć się sobą, oddychać pełną piersią, poczuć wolność. Akceptacja oznacza zauważenie zarówno zalet jak i wad.
Człowiek akceptujący siebie, nie okłamuje się, nie nadaje pozytywnego znaczenie negatywnym cechom, ale zauważa je i pracuje nad sobą by je wyeliminować. Akceptacja daje wolność.
Agatka L. była dziś naszym gospodarzem. W tej roli spisała się znakomicie, zwłaszcza, że wcześniej zadbała o pomocnika, którym był Dawidek- jej syn. Była to jego pierwsza funkcja w klubie i trzeba przyznać, że niezwykle sprawnie i z uśmiechem podjął się wypełnienia tego obowiązku. Gratuluję wspaniałej współpracy :)
Sylwia- nasz dyrektor merytoryczny- pełniła funkcję przewodniczącego. Pod jej czujnym okiem przebiegło sprawnie całe spotkanie, które urozmaicała ciekawymi przerywnikami, m. in. opisała na przykładzie rozkładu krzeseł, jakie każdy z nas zajął miejsce. Był to podział związany z koncepcją feng shui. Super Sylwio :)
Dziś wyjątkowo był tylko jeden mówca- Jasiek, a używał głosu w mowie pt.: "Początek". Po raz kolejny zachwycił nas niewyczerpanym entuzjazmem, uśmiechem i gradacją natężenia głosu. Takie było założenie mowy, a Jasiek wywiązał się z tego znakomicie. Gratulacje. Liczymy na więcej takich ekscytujących mów.
Zapraszam na kolejne spotkanie już w poniedziałek.
CZAJA
4 kwietnia 2009
Komu dam 100 zł
Komu dam sto złotych?
Wbrew pozorom nie jest to łatwy wybór. Posiadanie rzeczonych banknotów nie zawsze jest równoznaczne ze zdecydowanym zamiarem wydania, czy też inwestycji. Często nie wiemy od razu co z nimi zrobić. A komu dać? To jest pytanie :)
Osobą, która na pewno nie będzie miała z tym pytaniem problemu, jest nasz dzisiejszy gospodarz. Beniamin jest osobą, która wyznacza sobie realny cel i od razu zabiera się do jego realizacji. Szybko podejmuje decyzje i osiąga to czego chce. Między innymi te cechy jego osobowości decydują o tym, że pełniąc rolę gospodarza radzi sobie znakomicie.
Przewodniczyła nam dziś Alicja. Jej prfesjonalizm i wyśmienite przygotowanie poparte doświadczeniem, przebijało się przez każdą jej wypowiedź. Alicja jest znakomitym mówcą, a dyrygując całym spotkaniem dała temu wyraz. Alicjo byłam pod wrażeniem twojej swobody, naturalności i energii.
Jednym z najważniejszych punktów spotkania są mowy programowe. Dziś były trzy:
Jako pierwsza wystąpiła Kasia, w mowie z seii z użyciem głosu, pt.: "Fantazyjne urodziny", zaprezentowała nam całą gamę swoich możliwości głosowych. Mowa znakomita.
Do marzeń przekonywała nas Monika. Już we wcześniejszych mowach pokazała nam do czego jest zdolna, a w tej mowie potwierdziła, że doskonale czuje się na scenie. Doskonale Moniko- następne mowy czekają na Ciebie.
Trzeci był Jasiek. Zaprezentował nam mowę z użyciem gestów, pt.: "Skoki". Jako doświadczony mówca nie zawiódł naszych oczekiwać i jak zwykle, mowa była na wysokim poziomie. Gesty, naturalnie dopasowane do wypowiadanych słów,dopełniały obrazu całości prezentacji. Z przyjemnością się słuchało i oglądało.
Gratuluję wszystkim mówcom, nie zawiedli naszych, coraz wyższych, oczekiwań :)
CZAJA
3 kwietnia 2009
Kwiecień - tematy spotkań
20 kwietnia: "Kot"
27 kwietnia: Film-niespodzianka!
4 maja: "Moja wizja zaręczyn"