To był temat wczorajszego spotkania.
Jak się okazuję nie tylko kobiety mają swoje widzimisię. Mężczyźni również mają coś do powiedzenia w tym temacie. Zarówno męskie, jak i żeńskie widzimisię, wynika z faktu, że się różnimy. Chodzi zarówno o różnice płci, jak i te występujące pomiędzy każdym człowiekiem.
Jesteśmy wyjątkowi, niepowtarzalni. Ja sama mam siostrę bliźniaczkę, jednak w wielu tematach, mamy zasadniczo inne zdanie.
Przywołam tutaj listę 10 różnic, o których wspomina Tadeusz Niwiński w swojej książce MY.
Mężczyzna zapłaci 200 zł za rzecz wartą 100 zł, jeśli jej bardzo chce. Kobieta zapłaci 100 zł za coś, co warte jest 200 zł, nawet jeśli tego wcale nie chce.
Kobieta martwi się o przyszłość, dopóki nie wyjdzie za mąż. Mężczyzna nie martwi się o przyszłość, dopóki się nie ożeni.
Mężczyzna osiąga sukces, jeśli zarabia więcej niż jego żona jest w stanie wydać. Kobieta osiąga sukces, jeśli znajdzie takiego mężczyznę.
Aby być w szczęśliwym związku z mężczyzną, należy go dobrze rozumieć i trochę kochać. Aby być w szczęśliwym związku z kobietą, trzeba ją bardzo kochać i nie usiłować zrozumieć.
Żonaci mężczyźni żyją dłużej, ale zależy im na życiu i wiele mniej niż nie żonatym.
Żonaty mężczyzna powinien szybko zapominać swoje błędy. Nie ma sensu aby dwoje ludzi wysilało się na pamiętanie tego samego.
Mężczyźni wyglądają tak samo atrakcyjnie, kiedy się budzą, jak wtedy kiedy kładli się spać. Kobiety natomiast zmieniają się zastanawiająco na niekorzyść.
Wychodząc za mąż kobieta ma nadzieję, że on się zmieni, ale on się nie zmienia. Z kolei mężczyzna ma nadzieję, że ona się nie zmieni, ale ona się zmienia.
Kobieta ma ostatnie słowo w każdej sprzeczce. Cokolwiek mężczyzna powie później jest początkiem nowej scysji.
Są tylko dwie sytuacje, w których mężczyzna nie rozumie kobiety: przed ślubem i po ślubie.
Coś w tym jest (oprócz zabarwienia humorystycznego ;)). Myślę, że lista zasługuje na zainteresowanie.
Zapraszam serdecznie na spotkania klubowe. To nie tylko okazja do obserwacji różnić w sposobie myślenia i zachowania, ale przede wszystkim możliwość podnoszenia swoich umiejętności związanych z wyrażaniem własnych (indywidualnych :)) opinii. :)